Tess Gerritsen
"Anatomia zbrodni"



Do tej pory czytałam thrillery medyczne Robina Cooka, Davida Shobina i Michaela Palmera. Teraz dołączam do tego panteonu mistrzów gatunku także Tess Gerritsen. Seria Anatomia zbrodni Tess Gerritsen to coś dla tych, których fascynuje medycyna, opisy operacji i pracy lekarzy w szpitalach, a także psychika morderców. Ja sama mam na tym punkcie jakieś zboczenie. Mało jest rzeczy i opisów, które mną wstrząsają.
Pamiętam, że gdy w liceum poszliśmy do muzeum medycznego, gdzie można było obejrzeć ciała ludzkie w formalinie, zdeformowane płody i mózgi ludzkie, ja byłam w swoim żywiole. Chciałam zostać patologiem i robić sekcje zwłok. Myślę, że bez wahania byłabym w stanie chwycić za skalpel…
Moi koledzy i koleżanki zielenieli na twarzach, było im niedobrze. ja z kolei byłam głodna i zafascynowana… Ludzki mózg kojarzył mnie się z orzechem włoskim, przekrój przez ciało ludzkie z salcesonem…
Pomyślicie, że to chore? Odpowiedzcie więc sobie na pytanie dlaczego Wy lubicie thrillery medyczne? Co Was w nich tak pociąga, że często zarywacie całe noce? Czy to brutalne opisy i okrucieństwo morderców, czy może fascynacja ludzkim ciałem i możliwość poznawania jego tajemnic na kartach powieści?
Gdy już znajdziecie odpowiedzi sięgnijcie po serię Anatomia zbrodni Tess Gerritsen. Miłego czytania miłośnicy okrucieństw! Z pewnością będziecie usatysfakcjonowani po przeczytaniu tych powieści.
"Anatomia Zbrodni"
















"Jane Rizzoli i Maura Isles"

Olimpia
Udostępnij