Barbara Wood

#22 Recenzja „Płomień Duszy”

#21 Recenzja "Niewinność"

"Płomień Duszy" Barbara Wood - Recenzja

"Płomień Duszy" Barbara Wood

Recenzja

Wstęp

Powieść „Płomień duszy” Barbary Wood to doskonała historia o dziewczynie, która chce zostać medykiem. Jednak w czasach Imperium Rzymskiego, kobiety nie mogły wykonywać zawodu ściśle przyporządkowanego mężczyznom. Czy Selena złamie zasady powszechnie obowiązujące w jej świecie? To pełna przygód i niebezpieczeństw odyseja, której celem jest odnalezienie prawdy o własnym pochodzeniu i swoim miejscu na świecie. Autorka w powieści odsłania przed nami tajniki dawnej sztuki lekarskiej, przedstawia życie w Imperium Rzymskim. Ale przede wszystkim tworzy doskonałe postacie kobiece. To historia kobiet, które wbrew zakazom pragną robić to, do czego są stworzone.

Selena

Selenę poznajemy gdy ma szesnaście lat. Dziewczyna wychowuje się w biednej chatce Egipcjanki Mery, która jest zielarką, zwaną przez ludzi „mądrą”. Od najmłodszych lat poznaje tajniki zielarstwa i sztuki uzdrawiania. Selena jest piękna, ale niestety urodziła się z wadą wymowy – strasznie się jąka. Ma to wpływ na jej relacje z innymi ludźmi. Ta wada sprawia, że jest nieśmiała i nie potrafi wyrażać myśli, a przez to jest zamknięta w sobie i nie ma przyjaciół. Pewnego dnia poznaje Andreasa, greckiego lekarza, który zajmuje się chirurgią. Selena jest świadkiem zabiegu przeprowadzonego przez medyka. Od tej chwili postanawia uczyć się u jego boku tajników chirurgii. Zaczyna również darzyć lekarza uczuciem. Nie bez wzajemności.

W czasie uroczystości przywdziania stoli – wejścia w dorosłość Seleny, na przyjęciu nieoczekiwanie pojawia się Andreas, by podziękować Merze, za opiekę w czasie choroby. Przybycie tak znamienitego medyka, sprawia, że chatka Mery jest pełna gości. Selena zaczyna być zupełnie inaczej postrzegana przez sąsiadów i rówieśniczki. Wszyscy widzą rodzące się uczucie pomiędzy tą nieśmiałą dziewczyną i greckim medykiem. Czy jednak ta miłość ma szansę spełnienia? Schorowana Mera musi wyznać Selenie pewien skrywany przez lata sekret. Okazuje się, że dziewczyna nie jest córką Mery, a tajemnicę jej pochodzenia skrywa wisiorek z kości słoniowej w kształcie róży.

W poszukiwaniu przeznaczenia

Wyrocznia w świątyni Izydy nakazuje dziewczynie udać się do Palmiry, gdzie przyszła na świat. Tam ma odnaleźć prawdę o swoim pochodzeniu. Jednak Selena nigdy nie dociera na miejsce… Karawana, do której przyłączyła się Mera wraz z przybraną córką, zostaje napadnięta, a dziewczyna porwana. Od tego momentu zaczyna się pełna przygód i niebezpieczeństw odyseja Seleny. Dziewczyna trafia do arabskiego miasta Magna, gdzie rządy sprawuje okrutna królowa Lasha. Selena leczy ją z wieloletniej przypadłości. Dzięki temu zostaje jej osobistym medykiem. Jednak nadal żyje w niewoli pragnąc wolności i powrotu do domu. Pewnego razu dziewczyna wraz z germańskim niewolnikiem Wolfem ucieka z pałacu Lashy. Od tego momentu ukrywa się przed wojownikami pamiętliwej królowej. Jej droga prowadzi poprzez beduińskie obozy, Babilon, aż do Persji. Czytelnik oczami bohaterki widzi życie i sposoby leczenia wśród przeróżnych ludów zamieszkujących ten olbrzymi obszar należący do Imperium Rzymskiego.

W Persji Selena spotyka się z miejscem, które jest pierwowzorem przyszłych szpitali. Poznaje także hinduską księżniczkę Rani i jej pełną smutku i wyrzeczeń historię. Kobieta poświęciła niemal wszystko, by móc robić to, do czego jest stworzona. Kobiety postanawiają udać się w drogę, by zgłębiać tajniki leczenia. Wolf również wybiera się w podróż – wyrusza do Germanii w poszukiwaniu zemsty. Chce odnaleźć Gajusza Wetyniusza, który podbił jego lud. Po licznych podróżach Selena w końcu odkrywa, dlaczego los rzucił ją w tak odległe miejsca i rozdzielił z ukochanym mężczyzną:

Nagle pojęła sens swego wygnania i zrozumiała, dlaczego tędy wiedzie jej droga. Zrozumiała, że przyszła na świat po to, aby w różnych zakątkach ziemi gromadzić wiedzę o sposobach leczenia – W Magnie, wśród Beduinów, przez krótką chwilę na strasznym placu Gilgamesza – a potem zebrać ją w całość i dzielić się nią ze światem.”

Rzym

Selena będąc w Aleksandrii w końcu poznaje prawdę o swoim pochodzeniu. Okazuje się, że wywodzi się ze znacznego rodu rzymskiego. To nieuchronnie prowadzi ją do Rzymu. Kobieta jest osamotniona. Wraz z córką Ulryką próbuje odnaleźć się w rzymskiej stolicy. Cesarz Klaudiusz sprzyja tej leczącej ludzi kobiecie. Dzięki niemu Selena ma szansę stworzenia miejsca dla chorych, w którym wykorzysta całą zdobytą przez lata wiedzę o sztuce uzdrawiania. Dotychczasowa wyspa dla trędowatych i porzuconych chorych niewolników przemienia się w ośrodek leczenia nie tylko biednych mieszkańców, ale także tych, pochodzących z rzymskiej elity. Ludzie kochają Selenę. Jednak nie wszyscy. Cesarzowa Agrypina jej nienawidzi, bo jest piękna i niezależna. Traktuje ją jak rywalkę i zagrożenie. Zaczyna snuć intrygi, by zniszczyć jej dzieło. Szkodzi także jej bliskim. Czy Selena spotka jeszcze Andreasa? Czy uda jej się wygrać z niebezpieczną Agrypiną? Przeczytajcie sami.

Podsumowanie

Powieść „Płomień duszy” Barbary Wood to historia Seleny, która postanowiła zająć się leczeniem wbrew panującym w jej świecie obyczajom. To obraz silnej kobiety, która pomimo przeciwności losu dąży do celu. Czytelnik pozna w powieści życie i zwyczaje ludów, z którymi Selena miała styczność w czasie swojej wieloletniej podróży. Autorka ukazuje nam również sposoby leczenia i tajniki dawnej medycyny. Powieść dzięki barwnym opisom sprawia, że mamy wrażenie, iż podróżujemy wraz z bohaterką i jej oczami poznajemy otaczający ją świat. Wątek miłosny nie jest zbyt rozbudowany. Akcja wartka, język przystępny. Powieść jest lekka i przyjemna w odbiorze. Bardzo lubię powieści osadzone w dawnych wiekach, które przedstawiają obraz życia, wierzeń i obyczajów ówczesnych ludzi.

Jedyne do czego mam zastrzeżenia to wątek Ulryki. Selena długo nie mówiła córce, kto jest jej ojcem. Gdy prawda wyszła na jaw, dziewczyna wyruszyła w podróż, by go odszukać. I tu wątek się urwał. Chętnie poczytałabym o przygodach Ulryki i czy udało się jej odnaleźć ojca. To mogłaby być kolejna ciekawa historia. Powieść polecam wszystkim miłośnikom historii i przygody.

Olimpia

Udostępnij

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Podobne prace

Czteropalczaści - Marcin Masłowski

Recenzja „Czteropalczaści” Marcin Masłowski | #141 |

Marcin Masłowski
Karuzela - Justyna Balcewicz

Recenzja „Karuzela” Justyna Balcewicz | #140 |

Justyna Balcewicz
Dom, który widział zbyt wiele

Recenzja „Dom, który widział zbyt wiele” Aneta Grabowska | #139 |

Aneta Grabowska
error: