Dawid Kain

Recenzja „Wszystkie grzechy Korporacji Somnium” Dawid Kain | #128 |

Recenzja "Wszystkie grzechy Korporacji Somnium" | #128 |

"Wszystkie grzechy Korporacji Somnium" Dawid Kain

Recenzja

Październik 2020

Wstęp

Zbiór opowiadań „Wszystkie grzechy Korporacji Somnium” autorstwa Dawida Kaina to siedem krótkich historii, których akcja rozgrywa się w przyszłości. Siedem opowiadań, które można porównać do siedmiu grzechów głównych. Jednak nie są to grzechy znane z katechizmu i nie nimi naznaczeni są bohaterowie stworzeni przez Autora. Tutaj pierwsze skrzypce gra tajemnicza Korporacja Somnium, która przejęła władzę nad światem i ludźmi, choć nikt do końca nie zdaje sobie z tego sprawy. Poznajcie ludzi, w których ciele znajdują się cząsteczki nano, stańcie oko w oko z szalonymi fanatykami religijnymi, odkryjcie przerażające eksperymenty na ludzkiej świadomości. Dajcie się porwać tym historiom i odkryjcie potęgę wyobraźni Autora. Jest strasznie, krwawo, mrocznie i przerażająco! Poniżej przybliżyłam Wam trzy historie, które na długo pozostaną w mojej pamięci. Resztę pozostawiam Wam. Odkryjcie światy, w które tak umiejętnie zabiera Czytelnika Dawid Kain!

„Matki na przemiał”

To opowiadanie zrobiło na mnie największe wrażenie. Niesamowita wizja nieśmiertelności i jej konsekwencji. Od zarania dziejów ludzkość pragnie życia wiecznego. Boimy się śmierci, próbujemy ją przebłagać a jednocześnie pogodzić się z własną przemijalnością. A gdybyśmy stali się nieśmiertelni? Pewnie pomyślicie, że byłoby to spełnieniem najskrytszych marzeń. Czasu starczyłoby na wszystko, bo przestałby on upływać. Poznajcie Pokolenie N, dla którego wieczne życie stało się przekleństwem.

„– Kiedyś wszyscy ludzie marzyli o życiu wiecznym, o nieśmiertelności. Modlili się o to każdego dnia. Czytałam w książkach. – Bo byli idiotami! Nie mieli pojęcia, jak długo trwa wieczność. Ale my już wiemy. Najgorsza śmierć jest lepsza od tego, co się z nami dzieje”.

Niedaleka przyszłość. Ludzie mają w swoich ciałach cząsteczki nano, które sprawiają, że się nie starzeją, a wszystkie obrażenia ciała goją się w błyskawicznym tempie. Odkryli już wszystko, co było do okrycia, poznali wszystko, co dało się poznać. Teraz są znużeni własną wiecznością. Dodatkowo nanotechnologia nie pozwała na wprowadzenie jakichkolwiek trwałych zmian. Nawet po zniszczeniu budynków, one po kilku godzinach stają się na powrót takie same. Nic się nie zmienia. Ludzie się nudzą a jednocześnie żyją bezkarnie. Nie ma ryzyka, bo nie ma cierpienia. Są tacy, którzy szukają sposobu, by w końcu umrzeć. Wyskakują z okien wysokich budynków, by choć przez chwilę poczuć, jak to jest umierać. Jednak po chwili się rekonstruują i zmartwychwstają Niektórych wpędza to w szaleństwo.

„To jedyne momenty, w których nadzieja odżywa, ale wyłącznie na mgnienie, bo zaraz umiera znowu, dokładnie w momencie, w którym zmartwychwstajesz. Odradzasz się, odrastasz, połamane kości znów są nienaruszoną całością, odzyskujesz władanie nad wszystkimi kończynami”.

Nikt fizycznie nie cierpi, za to w psychice wielu osób rodzą się demony. Czy jest sposób, żeby wieczność przestała trwać? Czy uda się wprowadzić jakiekolwiek zmiany, by poczuć powiew świeżości? Pewnego dnia wszystko zatrzymało się w pewnym punkcie i tak już zostało. I nic i nikt nie jest w stanie tego zmienić. Wszystko za sprawą Korporacji Somnium, która przeprowadziła serię eksperymentów na kobietach i bezpowrotnie odmieniła ludzi, dając im to, czego od wieków pragnęli, a co stało się ich przekleństwem.

„Ciało i krew”

W Krakowie istnieje dzielnica nazywana Chryspinowem. Mieszka tam grupa ludzi owładniętych fanatyzmem religijnym. Samotny ojciec wychowuje syna Franciszka zgodnie z zasadami wiary. Syn zostaje zamordowany, a ojciec pragnie zemsty. Odkrywa działanie księży, które sprawia, że przestaje wierzyć w cokolwiek. Ludzie pragnący bogactwa nie znają granic. Wykorzystują DNA Jezusa Chrystusa, by tworzyć pewne tabletki, za zdobycie których niektórzy potrafią zabić. Wstrząsająca wizja tego, do czego doprowadzają ludzkie pragnienia. Co skrywa się w pigułkach i dlaczego warte są każdej ceny?

„I śmieję się na myśl, że miłosierdzie jest już tylko przeszłością”.

Czy w świecie, w którym działa Korporacja Somnium może być mowa o miłosierdziu, etyce i moralności? Czy rzeczywiście to człowiek jest tutaj na pierwszym miejscu? A może stanowi jedynie obiekt chorych eksperymentów, za którymi stoją nieznani ludzie owładnięci żądzą przejęcia kontroli nad światem i zdobycia niewyobrażalnego bogactwa?

„Dwadzieścia trzy minuty”

Pewnego razu bohaterka tej historii budzi się w pokoju, na podłodze. Nie wie, co się stało. Widzi zbitą szybę i bałagan. Okazuje się, że była nieprzytomna równo dwadzieścia trzy minuty. Po ocknięciu jest oszołomiona i zagubiona. Jedno jest pewne – jej rodzice dziwnie na nią patrzą i w nienaturalny sposób rozmawiają. Co się stało przez te minuty, gdy dziewczyna leżała nieprzytomna? Czy Marysia odkryje prawdę? Jaki związek z całą sytuacją ma Korporacja Somnium?

„Badania Korporacji nad nanotechnologią czy klonowaniem są po prostu wyrazem głębokiej troski o ludzkość oraz nieustającej chęci polepszania naszej egzystencji, a nie żadnymi zabawami w Boga czy w kogo tam wierzycie”.

Jest to opowieść o rodzicielskiej miłości i ojcu, który dla własnego dziecka zrobi wszystko, nawet to, co nie mieści się w granicach ludzkiego pojmowania. Jakie będą tego konsekwencje?

Podsumowanie

Wszystkie grzechy Korporacji Somnium - Dawid Kain

Po przeczytaniu opowiadań „Wszystkie grzechy Korporacji Somnium” autorstwa Dawida Kaina emocje nadal we mnie buzują. Przedstawione tutaj historie pozostawiły we mnie duży niedosyt. To krótka, ale bardzo bogata w treść książka, która wywołała w mojej głowie chaos i sprawiła, że zostałam z wieloma pytaniami, na które pewnie nigdy nie znajdę odpowiedzi. Uwielbiam pokręcone, mroczne i dające do myślenia historie, a taki właśnie jest ten zbiór. Znajdziecie tutaj horror, elementy bizarro oraz bardzo dużo fantastyki. Autor umiejętnie manipuluje Czytelnikiem. Rzuca nim z miejsca na miejsce. Bohaterowie są uwikłani w sprawy, na które w większości nie mają wpływu. Nad całym światem pieczę trzyma Korporacja Somnium. Kim są jej członkowie. Czy to ludzie, a może coś zupełnie innego? Czy rzeczywiście zależy im na poprawie ludzkiej egzystencji?

Zanurzcie się w świat eksperymentów na ludzkiej świadomości i ciele. Poznajcie nieśmiertelnych, którzy pragną umrzeć. Odkryjcie dziwne miejsca i inne rzeczywistości. Spróbujcie poznać najlepszą wersję siebie! Polecam wszystkim miłośnikom dziwacznych, mrocznych i otwierających umysł historii. Takie właśnie są opowiadania „Wszystkie grzechy Korporacji Somnium” Dawida Kaina. Czekam na więcej, gdyż to spotkanie było dla mnie prawdziwym wyzwaniem i ucztą, która sprawiła, że mój apetyt na kolejne dzieła Dawida Kaina zdecydowanie się zaostrzył.

Kilka Słów o Książce

Kilka słów o Autorze

Dawid Kain

Dawid Kain – prozaik, scenarzysta, okazjonalnie tłumacz i redaktor. Pod własnym nazwiskiem – Marcin Kiszela – pisał scenariusze gier video (Get EvenThe Beast InsideUnholy), tłumaczył uznane bestsellery (mi.in. Siedem minut po północySilosPieśń KrwiGłowa pełna duchów), a także wydał powieść Ostatni Prorok (2018). Wśród fanów fantastyki i grozy znany jest jednak przede wszystkim jako Dawid Kain. Pod tym pseudonimem opublikował w latach 2004-2017 niezliczoną ilość opowiadań, często łączących psychologiczny horror z science-fiction. Ma na koncie sześć dobrze przyjętych powieści: Prawy, lewy, złamany (2007), Gęba w niebie (2010), Za pięć rewolta (2011), Punkt wyjścia (2012), Kotku, jestem w ogniu (2014) oraz Fobia (2016).

Dawid Kain

Olimpia

Udostępnij

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Podobne prace

Czteropalczaści - Marcin Masłowski

Recenzja „Czteropalczaści” Marcin Masłowski | #141 |

Marcin Masłowski
Karuzela - Justyna Balcewicz

Recenzja „Karuzela” Justyna Balcewicz | #140 |

Justyna Balcewicz
Dom, który widział zbyt wiele

Recenzja „Dom, który widział zbyt wiele” Aneta Grabowska | #139 |

Aneta Grabowska
error: